Prokuratura w Kaliszu wyjaśnia, czy nauczycielka w Kaliszu urodziła dziecko swojemu 14-letniemu uczniowi. Jak pisze „Głos Wielkopolski” dziewczynka miała przyjść na świat dwa tygodnie temu.
O historii poinformował portal faktykaliskie.pl. Zdaniem jego dziennikarzy, przy porodzie dziewczynki uczestniczył 14-letni ojciec. Pracownicy szpitala utrzymują jednak, że chłopak wyglądał na około 18-20 lat.
Początkowo nauczycielka chciała usunąć ciążę, ale od pomysłu odwiodła ją... matka chłopca.
Sprawę bada z urzędu kaliska prokuratura. Przestępstwo mogła popełnić nie tylko nauczycielka, ale również matka chłopca, która wiedziała o całej sprawie. Co więcej, informacje na ten temat miała również posiadać szkoła.
Prokuratura sprawdza również, dlaczego o całej sytuacji nie została poinformowana przez szpital, w którym nauczycielka urodziła córkę w towarzystwie swojego 14-letniego partnera.
Pani doktor, która przyjmowała poród oceniła wiek partnera towarzyszącego 36-latce na około 18-20 lat - mówi Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu. Czy jest on w ogóle ojcem dziecka, tego nie wiemy. Rodząca nie podała w dokumentacji żadnych danych jego ojca.
"Głos Wielkopolski"
(mpw)