Stany Zjednoczone zabrały głos po masakrze na jarmarku świątecznym w niemieckim Magdeburgu. USA są "wstrząśnięte i zasmucone tragicznymi wiadomościami" z Magdeburga - oznajmił Departament Stanu USA. "Scholz powinien natychmiast ustąpić. Niekompetentny głupiec" - napisał Elon Musk na platformie X.

Władze miasta Magdeburg opublikowały na swojej stronie internetowej dane dotyczące ofiar ataku, do którego doszło w piątek wieczorem na jarmarku bożonarodzeniowym. Według informacji potwierdzonych dotychczas przez służby ratownicze, są dwie ofiary śmiertelne; 15 osób jest ciężko rannych. 37 osób odniosło umiarkowane obrażenia, a 16 osób lekkie. 

Jest reakcja USA

"Stany Zjednoczone są wstrząśnięte i zasmucone tragicznymi wiadomościami z Magdeburga. Składamy najszczersze kondolencje rodzinom i bliskim osób zabitych i rannych oraz wszystkim dotkniętym tym strasznym incydentem. Solidaryzujemy się z narodem niemieckim, opłakując utratę życia" - napisano w komunikacie rzecznika resortu Matthew Millera.

Dodał on, że USA są gotowe udzielić Niemcom pomocy w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.

"Niemcy są jednym z naszych najbliższych partnerów i najsilniejszych sojuszników, a my stoimy z nimi ramię w ramię dzisiaj i w nadchodzących tygodniach" - napisał.

Kondolencje Niemcom złożył też Pentagon w oświadczeniu z piątkowej rozmowy Lloyda Austina z niemieckim ministrem obrony Borisem Pistoriusem, mimo że doszło do niej przed zamachem w Magdeburgu. 

Musk: Scholz to niekompetentny głupiec

Najbogatszy człowiek świata i współpracownik Donalda Trumpa Elon Musk wezwał w piątek kanclerza Niemiec Olafa Scholza do dymisji. Był to jego komentarz do zamachu na rynek świąteczny w Magdeburgu.

"Scholz powinien natychmiast ustąpić. Niekompetentny głupiec" - napisał Musk na platformie X, której jest właścicielem.

Musk, który w ostatnich miesiącach wyrósł na jednego z najbardziej wpływowych ludzi w otoczeniu Donalda Trumpa, podał dalej również szereg wpisów krytykujących politykę migracyjną Niemiec.

Wpis zamieścił wkrótce po tym, jak poparł skrajnie prawicową partię Alternatywa dla Niemiec (AfD), twierdząc, że "tylko ona może uratować Niemcy".'