W Karpaczu ruszyły przygotowania do sezonu narciarskiego. Utrzymująca się niska temperatura pozwala na naśnieżanie stoków. Armatki pracują bez przerwy od kilku dni. Jeżeli pogoda się utrzyma, sezon narciarski na części stoków może ruszyć już na przełomie listopada i grudnia.
Najnowsze prognozy wskazują na nieznaczne ocieplenie, które ma pojawić się już jutro. Na przyszły tydzień synoptycy zapowiadają kolejną falę mrozów. Jeżeli taka aura się utrzyma. Sezon rozpoczniemy na początku grudnia - mówi Grzegorz Głód z stacji narciarskiej Winterpol Karpacz Biały Jar.
Trwa także naśnieżanie stoków w Zieleńcu. Tam sezon narciarski może ruszyć w drugi weekend grudnia. Sztucznego, białego puchu coraz więcej jest także na trasach w Świeradowie-Zdroju.
Zimowe warunki panują już w szczytowych partiach Karkonoszy. Tam temperatura waha się od minus czterech do minus jednego stopnia. Zachmurzenie jest duże. Przelotnie prószy śnieg. Na Śnieżce warstwa białego puchu ma siedem centymetrów.
(j.)