Kilkudziesięciu młodych zakopiańczyków protestowało przed domem byłego dyrektora TPN Wojciecha Gąsienicy-Byrcyna przeciwko zamknięciu trasy narciarskiej na Gubałówce. Rodzina Byrcynów nie zgadza się bowiem na śnieżenie i utrzymywanie trasy na swoich działkach.
„Oddawaj Gubałówkę!” – skandowała zakopiańska młodzież. Chcemy mu pokazać, że ktoś się sprzeciwia - podkreślał jeden z protestujących.
Młodzi mieszkańcy Zakopanego porozumieli się przez Internet i postanowili zaprotestować przeciwko zamykaniu trasy. Spod dolnej stacji kolejki przeszli pod pobliski dom byłego dyrektora TPN. W ruch poszły kulki śnieżne. Nikt z rodziny Byrcynów nie wyszedł jednak do protestujących. Posłuchaj relacji Macieja Pałahickiego:
Polskie Koleje Linowe zapowiedziały, że w związku z likwidacją trasy narciarskiej wstrzymują od poniedziałku kursowaniu kolejki na Gubałówkę.