Libia jest gotowa zapłacić odszkodowanie za zamach nad Lockerbie i wziąć na siebie odpowiedzialność za ten atak. Chce także unormować swoje stosunki ze Stanami Zjednoczonymi - informacje takie przekazał libijski minister spraw zagranicznych.
Trypolis chce rozwiązać problem odszkodowania dla ofiar rodzin 270 ofiar wybuchu samolotu linii PanAm nad szkockim Lockerbie w grudniu 1988 roku - dodał.
Za zamach nad Lockerbie 10 lat temu ONZ nałożyła na Libię sankcje ekonomiczne. Zostały one zawieszone przed trzema laty, gdy władze w Trypolisie zgodziły się wydać oskarżonych o ten zamach dwóch oficerów swojego wywiadu pod warunkiem, że ich proces odbędzie się na neutralnym terytorium.
W wyniku procesu w bazie wojskowej Camp Zeist w Holandii jeden z zamachowców Abdel Basset al-Megrahi został skazany w styczniu 2001 roku na dożywocie. Drugiego oskarżonego, Al-Alim Khalifa Fahima, uniewinniono.
04:00