Biuro Spraw Wewnętrznych policji prowadzi postępowanie w sprawie alkoholowej imprezy w jednym z komisariatów w Toruniu.
Do imprezy doszło w ubiegły wtorek wieczorem. Nieformalne, zakrapiane spotkanie na komisariacie Toruń-Śródmieście skończyło się ranami głowy jednego z funkcjonariuszy, który przewrócił się i uderzył w hydrant.
W tym momencie trwa analiza nagrań monitoringu. To kluczowe, bo - jak usłyszał reporter RMF FM Paweł Balinowski w komendzie wojewódzkiej w Bydgoszczy - zaraz po zajściach w Toruniu nikt nie został przebadany alkomatem.