Były minister zdrowia, szef SLD na Mazowszu Mariusz Łapiński oraz były prezes NFZ Aleksander Nauman zostali wykluczeni z SLD – tak zdecydował Krajowy Sąd Partyjny Sojuszu. Kara to efekt sprawy napaści na fotoreportera "Newsweeka" w siedzibie SLD w Warszawie.
Uznaliśmy, że członkowie partii nie zadbali o dobre imię formacji i wymierzyliśmy bardzo surową karę wykluczenia z partii - uzasadniła wyrok przewodnicząca sądu partyjnego Elżbieta Piela-Mielczarek. Podkreśliła, że zdarzenie odbiło się bardzo negatywnie na wizerunku SLD. Posłuchaj relacji reporterki RMF Agnieszki Burzyńskiej:
Politycy nie przyznali się do winy i twierdzili, że nie mają powodów do skruchy. Orzeczenie sądu nie jest ostateczne, Łapiński i Nauman w ciągu dwóch tygodni mogą się odwołać do II instancji. Nie czuję się rozżalony i będę się odwoływał - powiedział Łapiński, dodając, że nie podjudzał do pobicia fotoreportera. Nauman nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.
W piątek po południu w restauracji w siedzibie SLD fotoreporter "Newsweeka" Adam Tuchliński robił zdjęcia Naumanowi, Łapińskiemu i b. szefowi gabinetu politycznego Łapińskiego - Waldemarowi Deszczyńskiemu oraz Małgorzacie Kazubowskiej, która jest towarzyszką życia Naumana i szefową rady nadzorczej firmy „Centrum Osteoporozy" (której prezesem jest Deszczyński).
Według relacji Tuchlińskiego oraz doniesień "Trybuny", z inspiracji tych osób fotoreporter został napadnięty i pobity przez dwóch działaczy młodzieżówki SLD. Zostali oni już wykluczeni z organizacji przez sądy koleżeńskie.
06:25