PiS przegrał z PO w trybie wyborczym. Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał rozpowszechniania najnowszego spotu Prawa i Sprawiedliwości. Uznał, że przedstawiono w nim nieprawdziwe informacje i nakazał publiczne przeprosiny Platformy Obywatelskiej. Przedstawiciele PiS już zapowiedzieli, że odwołają się od tego wyroku.
Widać z tego, że gazety nie są wiarygodne. Z tego wynika orzeczenie sądu. My nie jesteśmy w stanie tego głębiej sprawdzić - twierdzi rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak:
Myślałem, że nie warto chodzić z tym do sądu, nie miałem racji. To duży sukces polityczny. PiS przegrywa kolejną sprawę już na starcie - triumfuje Stefan Niesiołowski z PO:
Platforma domagała się, by sąd zakazał komitetowi wyborczemu PiS rozpowszechniania filmu, w którym zarzucano jej, że dba wyłącznie o interesy własnych działaczy i ich rodzin, zamiast pomagać m.in. upadającym zakładom. Reklamówka nawiązuje m.in. do przedwyborczego hasła Platformy Obywatelskiej: „By żyło się lepiej. Wszystkim”, jednak w miejsce słowa „Wszystkim” PiS umieścił czerwony prostokąt ze słowem „Kolegom”.
Sąd nakazał PiS przeprosin w formie płatnych ogłoszeń prasowych, w Internecie oraz na antenie najważniejszych stacji telewizyjnych. To wyrok pierwszej instancji. Prawo i Sprawiedliwość zapowiada odwołanie. Także ono będzie błyskawicznie - w trybie wyborczym - rozpatrywane.