Centralne Biuro Śledcze zatrzymało trzeciego lekarza z województwa podlaskiego, który - podobnie jak dwaj zatrzymani przed ponad tygodniem - miał brać łapówki za pomoc w uzyskaniu dokumentacji lekarskiej stwierdzającej nieprawdę. Mężczyźnie postawiono zarzuty przyjęcia łapówek jako funkcjonariuszowi publicznemu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Zarzuty w tej sprawie dotyczą lat 2004-2005. Wiadomo jedynie, że na ślad przestępczej działalności trafiono podczas badania innej sprawy kryminalnej, z której wątek łapówek podlaskich lekarzy wyłączono.
Dwaj zatrzymani przed tygodniem białostoccy lekarze - 56-letni doświadczony radiolog Kazimierz K., zatrudniony w szpitalu klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz 51-letni neurochirurg Andrzej K., w przeszłości także lekarz w tym szpitalu - z obawy przed możliwym matactwem przebywają obecnie w areszcie.
Mieli oni załatwiać zaświadczenia i zwolnienia lekarskie przestępcom. Swoim działaniem umożliwiali skazanym ubieganie się o zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności, jak też ułatwiali uzyskiwanie przepustek w trakcie odbywania kary.
Wraz z nimi zatrzymany został mężczyzna, który miał pośredniczyć w kontaktach członków grup przestępczych z lekarzami. Ten nie trafił jednak do aresztu.