W ręce policji wpadli trzej kolejni funkcjonariusze zamieszani w aferę blacharską - dowiedział się RMF FM. Policjanci sprzedawali informacje o wypadkach firmom blacharskim. Wśród zatrzymanych jest zastępca komendanta komisariatu w Świątnikach Górnych w Małopolsce.
W sumie w ręce funkcjonariuszy trafiło sześć osób; oprócz policjantów podejrzewanych o przekroczenie uprawnień i pośrednio o korupcję, wpadło również trzech cywilów, którzy – jak tłumaczy prokurator Bożena Owsiak – przy okazji tej sprawy próbowali załatwić jakieś drobne sprawy np. mandat.
Na początku lutego RMF FM ujawnił, że krakowscy policjanci współpracowali z trzema firmami, zajmującymi się holowaniem aut. Do tej pory zatrzymano już kilkudziesięciu policjantów.
Po naszych informacjach o krakowskiej aferze, do śledczych zaczęły się zgłaszać osoby, które miały informacje o podobnych układach w innych regionach. Do akcji ruszyły Biura Spraw Wewnętrznych w Łodzi i Warszawie. Jak potwierdził nam Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji, w najbliższym czasie dojdzie do kolejnych zatrzymań.
„Aferę blacharską” bada specjalna grupa w Komendzie Głównej Policji. W śledztwo zostali włączeni także policjanci we wszystkich województwach.