Warszawskie Okęcie poprawiło oznakowanie dla kierowców szukających parkingów. To efekt interwencji reportera RMF FM Pawła Świądra. Dostawienie dwóch znaków zajęło jednak władzom portu lotniczego aż dwa miesiące.
Pierwszy z dostawionych znaków wysyła jadących od strony centrum miasta od razu na odpowiedni pas. Drugi kieruje na parking tych, którzy nie zauważą pierwszego wjazdu do garażu. Poprawiło się więc tyle, że zamiast trzech niepotrzebnych okrążeń błądzący robią dwa albo jedno.
Nawet warszawscy taksówkarze gubią się w rozjazdach i podjazdach pod terminal - mówi jeden z pracowników lotniska. Rzecznik portu twierdzi natomiast, że kierowcy powinni patrzeć na znaki i wtedy nie będą mieli problemów.
O fatalnym oznakowaniu na drogach dojazdowych do stołecznego lotniska Chopina informowaliśmy już pod koniec grudnia. Dotychczas wielu kierowców miało poważne kłopoty z trafieniem na wielopoziomowy parking. Znaki informowały bowiem o zamknięciu jednego z dwóch parkingów, a oznakowanie dojazdu do drugiego było niedokładne. W efekcie kierowcy, którzy na co dzień nie odwiedzają lotniska, krążyli wokół niego w poszukiwaniu odpowiedniej drogi.
Powodem zmian oznakowania było rozpoczęcie budowy drugiego hotelu przy lotnisku.
Mimo ustawienia nowych znaków, które mają ułatwić orientację, kierowcy powinni pozostać czujni. Oznakowanie może się jeszcze zmieniać aż do zakończenia inwestycji.
Poprawione oznakowanie na Okęciu (Paweł Świąder, RMF FM):