Tragiczny wypadek w Dłutowie koło Pabianic w Łódzkiem. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, gdy samochód osobowy uderzył w budynek. Auto stanęło w płomieniach; kierowca spłonął w samochodzie.
Do wypadku doszło przed godz. 1 w nocy. Kierowca toyoty z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w dom, w którym znajduje się także sklep chemiczny. Po uderzeniu auto stanęło w płomieniach. Pożar wybuchł także w sklepie.
W spalonym samochodzie strażacy znaleźli zwęglone zwłoki kierowcy. Na razie nie udało się ustalić jego tożsamości. Częściowo spaliły się także pomieszczenia sklepu i wyposażenie. Dwóm poszkodowanym lokatorom domu ratownicy udzielili pomocy na miejscu.
Strażacy oszacowali wstępnie straty na 60 tys. złotych. Policja i prokuratura badają okoliczności i przyczyny wypadku.