Od początku wakacji, czyli od 19 czerwca, doszło na drogach do 348 wypadków ze skutkiem śmiertelnym, z czego czterech w ciągu ostatniej doby - wynika z informacji podanych w piątek przez Komendę Główną Policji.
W czwartek do wypadku doszło m.in. na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Ruda Maleniecka (woj. świętokrzyskie). Dwie osoby zginęły tam w zderzeniu samochodu osobowego z ciężarowym.
Z danych KGP przekazanych PAP w zeszłą środę wynika, że od 19 czerwca do 22 lipca na polskich drogach doszło do 3049 wypadków. To o 275 (8,3 proc.) wypadków mniej niż rok wcześniej. Mniejsza jest również liczba zabitych na drogach - do 22 lipca w wypadkach zginęły 273 osoby - o 16 mniej niż rok temu (spadek o 5,5 proc). Spadek odnotowano również, jeśli chodzi o liczbę osób rannych. W ciągu ponad miesiąca odnotowano 3651 osób poszkodowanych w wypadkach - o 384 mniej (9,5 proc.) niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Prawie dwukrotnie wzrosła za to liczba praw jazdy odebranych za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h.
Wstępne dane KGP, obejmujące okres od 19 czerwca do 22 lipca, mówią również o ponad 11,5 tys. zatrzymanych kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Dla porównania w tym samym okresie ubiegłego roku zatrzymano za to przewinienie ponad 10,2 tys. kierowców.
W pierwszym miesiącu tegorocznych wakacji policjanci odebrali 4265 praw jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h. To niemal dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego, gdy z tego powodu zatrzymano 2675 praw jazdy.