Czy polityka Stanów Zjednoczonych wobec Chin się zmieni? Takie pytanie zadaje sobie polityczny świat po serii wywiadów, których udzielił prezydent George W. Bush. Przywódca USA wypowiadał się w dzień po podjęciu decyzji w sprawie sprzedaży Tajwanowi amerykańskiej broni
W rozmowie z „The Washington Post” amerykański prezydent stwierdził, że nie będzie kontynuował zwyczaju corocznego przeglądu zamówień Tajwanu na nowoczesne uzbrojenie. W kolejnym wywiadzie pytany czy Stany Zjednoczone są gotowe bronić Tajwanu przed ewentualnym atakiem potwierdził, i nieco później sprecyzował, że Waszyngton jest gotowy udzielić Tajwanowi pomocy koniecznej by mógł bronić się sam, jednak Biały Dom liczy, że Pekin i Taipei porozumieją się w pokojowy sposób. Ostatnie wypowiedzi Busha wywołały już w Waszyngtonie pewne zamieszanie wśród kongresmanów – Stany Zjednoczone nie są najwyraźniej gotowe do gwałtownych zwrotów w polityce wobec Chin, a szczególnie do podjęcia kroków, które skłoniłyby Taipei do ogłoszenia niepodległości.
foto EPA
01:45