Zmieniają datę urodzenia, żeby załapać się na pomostówkę? Do urzędów stanu cywilnego w ostatnim czasie wpływają postanowienia sądów o zmianie dat urodzenia. W przypadku mężczyzn urodzonych w 1949 roku na 48, kobiet z 1954 na 53. Czyli odpowiednio 59-letni mężczyźni stają się 60-latkami, a 54-letnie kobiety 55-letnimi.
Jak zmienia się datę urodzenia? Przed sądem trzeba wskazać świadków, którzy zeznają, że urodziłe(a)ś się np. nie w styczniu 1949, ale na pewno w grudniu, czy listopadzie roku poprzedniego. Tego nie da się zweryfikować, bo co prawda od 1946 roku obowiązuje ustawa o aktach stanu cywilnego, ale przez pierwszych kilka lat panował ogromny bałagan i dowolność. Urzędnicy byli mniej wykształceni. Wszystko dopiero się rodziło - tłumaczy reporterowi RMF FM Krzysztofowi Kotowi, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Poniatowej Małgorzata Pietroń:
Zdarzało się, że rodzice zapisywali dziecko w urzędzie dopiero wtedy, gdy np. szkoła nie chciała go przyjąć ze względu na brak aktu urodzenia. A data urodzenia zostawała taką, jaką przynieśli rodzice na kartce - mówi Pietroń:
A skoro był bałagan, mógł się zdarzyć błąd w dacie. Pytanie tylko, dlaczego przez dziesiątki lat zainteresowanym to nie przeszkadzało.