Izrael prawdopodobnie jutro zacznie demontować fragment kontrowersyjnego „muru bezpieczeństwa” - bariery, mającej odgradzać państwo żydowskie od Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Zburzony zostanie – jak poinformowała rzeczniczka izraelskiego resortu obrony Rachel Niedak-Aszkenazy - ośmiokilometrowy odcinek, biegnący pomiędzy wsiami Baka al-Szarkija i Zeita. Nie wyjaśniła jednak, czy decyzja ta oznaczać będzie także demontaż muru na całej długości; nie podała też powodów takiego kroku.

W poniedziałek sprawą izraelskiego muru bezpieczeństwa zajmie się Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze. Trybunał ma ustalić, czy budowa ogrodzenia jest zgodna z prawem, a jeśli nie, to czy w świetle prawa międzynarodowego Izrael powinien ją rozebrać. Orzeczenie trybunału nie będzie jednak miało obligatoryjnego charakteru. Izrael zapowiedział, że zbojkotuje posiedzenie.

18:05