Saddam Husajn i jego starszy syn Udaj odrzucili ultimatum amerykańskiego prezydenta. George W. Bush w swoim wystąpieniu zażądał, by iracki przywódca opuścił kraj w ciągu 48 godzin, inaczej wybuchnie wojna.

Zanim iracka telewizja państwowa podała komunikat Husjana, w którym iracki dyktator odrzucił amerykańskie ultimatum, starszy syn Saddama oświadczył, że to George Bush powinien wraz ze swoją rodziną opuścić Stany Zjednoczone.

Propozycja pochodzi od osoby, która jest niekompetentna i nieodpowiednia. Propozycja powinna dotyczyć Busha, żeby opuścił swój urząd w Ameryce, on i jego rodzina - oświadczył Udaj

Starszy syn Husajna, kierujący paramilitarnymi bojówkami, fanatycznie oddanymi irackiemu przywódcy, dodał że Amerykanów - jeśli zaatakują - czeka w tym kraju krwawa bitwa.

Żony i matki tych Amerykanów, którzy będą walczyli z nami, będą płakać krwawymi łzami. Nie powinni sobie wyobrażać, że znajdą dla siebie bezpieczne miejsce w Iraku czy poza nim - ostrzega Udaj.

Odrzucenie amerykańskiego ultimatum nikogo w Iraku nie zaskoczyło. Wszak sam Saddam Husajn wielokrotnie podkreślał, że umrze w Iraku i umrze z honorem.

Foto: Jan Mikruta, Przemysław Marzec, RMF

22:15