Przynajmniej na razie. Hanna Gronkiewicz-Waltz jutro będzie tłumaczyła warszawskim radnym dlaczego nie złożyła na czas oświadczenia majątkowego męża. Nie rząd, ale sąd powinien zdecydować o moim losie - dodaje Waltz.
Zdaniem premiera to opóźnienie już przesądziło sprawę - Gronkiewicz-Waltz straciła stanowisko:
Donald Tusk dodaje: To nie premier, to nie lider PiS decyduje o tym, czy wybrana w wyborach demokratycznych prezydent Warszawy będzie pełniła swoją
funkcję.
Zdaniem szefa PO premier celowo wprowadza opinię publiczną w błąd. Dziś prezydentem Warszawy jest Hanna Gronkiewicz-Waltz - mówi Tusk i dodaje, że z oburzeniem przyjmuje stanowisko szefa rządu.
Jak podkreślił Tusk, jeśli sąd uzna wygaśnięcie mandatu Gronkiewicz-Waltz, wówczas potrzebna będzie decyzja wyborców. Gdyby doszło do nowych wyborów w Warszawie, w szranki z Hanną Gronkiewicz-Waltz stanąłby eurodeputowany z PiS-u Michał Kamiński - podaje „Dziennik” na swoich stronach internetowych. Sam Kamiński temu zaprzecza. Na giełdzie nazwisk wymieniani są też : Zyta Gilowska, Zbigniew Romaszewski i Michał Ujazdowski.