Intensywne burze przetaczają się nad województwem lubuskim. W Gorzowie Wielkopolskim intensywne opady sparaliżowały kilka ulic. Strażacy wyjeżdzali do zalanych piwnic czy podwórek.
Wystarczyło niewiele ponad pół godziny, by kilka ulic w mieście zamieniło się w potoki. Najgorzej było na Borowskiego, Górczyńskiej, Jagiełły czy Słowiańskiej.
Woda zeszła już do studzienek, gorzej jest niestety w piwnicach czy na podwórzach. Strażacy próbują odpompować deszczówkę aż w 30 takich miejscach. Cztery wezwania, które dostali, dotyczyły też powalonych drzew.
Burza w Gorzowie uspokoiła się, ale front przesuwa się na wschód. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszy silny wiatr i intensywne opady deszczu. Strażacy apelują o ostrożność przede wszystkim do kierowców.
Burzowo także w Wielkopolsce. Na przewody nad jedną z głównych tras kolejowych Poznań-Szczecin w pobliżu Szamotuł spadło drzewo. Do jego usunięcia skierowano specjalną ekipę techniczną kolei.