Znowu gorąco w Sejmie. Opozycja wyrzucała premierowi, że zakupił obligacje skarbowe, a prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz nazwał go “patologicznym kłamcą". Mateusz Morawiecki następnie bronił się na mównicy i przekonywał, że Platforma Obywatelska chce głosować przeciwko Krajowemu Planowi Odbudowy.
Sejm zebrał się dzisiaj na posiedzeniu, na którym odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wprowadzenie zmian jest jednym z warunków przyznania Polsce środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Dzisiaj jest ważne głosowanie, gdzie szanowni państwo, drodzy rodacy, Platforma Obywatelska chce głosować przeciw Krajowemu Planowi Odbudowy, przeciw pieniądzom dla Polaków - mówił Mateusz Morawiecki.
Przynajmniej, drodzy rodacy, będziemy wiedzieli komu trzeba podziękować za to, że te pieniądze cały czas do nas nie docierają, albo, że jest jakaś zwłoka - zaznaczył. Bo, można zastanowić się, kiedy one (pieniądze) do nas wpłyną. Nie wiem tego dokładnie. Liczę na to, że będzie to na przełomie tego i przyszłego roku - mówił szef rządu.
Przekonywał, że Platforma Obywatelska chce “zakrzyczeć to, że będą głosować przeciwko Krajowemu Planowi Odbudowy".