​Policja w Gnieźnie (Wielkopolskie) wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek w centrum miasta, gdzie mężczyzna, trzymający wiatrówkę, wulgarnie zwymyślał Marokańczyków prowadzących lokal gastronomiczny.

​Policja w Gnieźnie (Wielkopolskie) wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek w centrum miasta, gdzie mężczyzna, trzymający wiatrówkę, wulgarnie zwymyślał Marokańczyków prowadzących lokal gastronomiczny.
Zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Jak poinformowała oficer prasowy policji w Gnieźnie asp. sztab. Anna Osińska, mężczyzna po wejściu do lokalu miał krzyczeć "Polska dla Polaków", w wulgarny sposób miał też kazać Marokańczykom opuścić kraj. Właściciele uciekli na zaplecze, udało im się zamknąć lokal z napastnikiem i jego kolegą w środku i powiadomić policję.

Policja zatrzymała agresywnego 33-latka i towarzyszącego mu 37-latka. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. Funkcjonariusze zabezpieczyli wiatrówkę. 

Anna Osińska powiedziała, że na razie obaj mężczyźni trzeźwieją. Niewykluczone, że 33-latek jeszcze we wtorek usłyszy zarzuty.

Może mu być postawiony zarzut znieważenia osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej, za co grozi trzyletnie więzienie. Niewykluczone, że zostaną mu też postawione zarzuty kierowania gróźb karalnych. 

(ph)