Bliscy zamordowanego w ubiegłym roku Pawła Adamowicza zabrali głos w czasie gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "To dla mnie bardzo trudnym moment" - mówiła ze sceny Magdalena Adamowicz, wdowa po Pawle Adamowiczu. Pamiętajcie, że dobro zwycięża, że zło nie może wygrać, że nie damy się zastraszyć" - podkreśliła.
Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku odbył się pod hasłem "Gdańsk dzieli się dobrem", nawiązującym do ostatnich słów Pawła Adamowicza wypowiedzianych przed atakiem nożownika.
O godz. 19.45 organizatorzy wyświetlili krótki film, przypominający ostatnie słowa Pawła Adamowicza: "Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie".
Później rozbrzmiał fragment piosenki "Sound of Silence", który w ubiegłym roku stał się hymnem pożegnalnym prezydenta. Cover przeboju duetu Simon&Garfunkel towarzyszył wydarzeniom upamiętniającym Adamowicza.