Spore rozczarowanie przeżyli kibice Pogoni Szczecin. „Portowcy”, w szeregach których w podstawowym składzie zadebiutowało aż 11 Brazyliczyków, przegrali 3:0 w meczu z Amicą Wronki.
W pierwszej połowie spotkania padły aż dwie bramki. Zdobyli je dla zespołu z Wronek Marcin Wasilewski i Karol Gregorek. Siedem minut przed końcem meczu trzeciego gola zdobył Jacek Dembiński.
Nowy skład Pogoni miał, wg właściciela klubu, pozwolić na osiągnięcie piłkarskiego sukcesu. Wygląda więc na to, że Canarinhos ze Szczecina popełnili falstart.
Pełen respektu dla klubu ze Szczecina, w którym znalazło się miejsce dla tylko jednego Polaka, był prezes ligowego rywala – Kolportera Korony Kielce. - W moim zespole jest dwóch Brazylijczyków i to są wyróżniający się zawodnicy. Jeżeli rzeczywiście ta drużyna będzie się składała z tak dobrych piłkarzy, to może bardzo dużo nawojować w lidze - przyznał Krzysztof Klicki. Inne zdanie miał Antoni Piechniczek. - Możemy zobaczyć parę pięknych bramek, parę pięknych akcji, ale żeby ta Pogoń mogła zamieszać i walczyć o czołowe lokaty w lidze, to bardzo wątpię - powiedział szkoleniowiec.
W trakcie 19. kolejki ekstraklasy odbyły się także mecze Groclinu z Legią i Polonii Warszawa z Koroną Kielce. Podopieczni Wernera Liczki doznali już drugiej porażki w wiosennej rudzie spotkań – przegrali z Legią Warszawa aż 0:4. Mecz Polonii z Koroną Kielce zakończył się remisem 1:1.