EP-3 opuści Chiny. Władze tego kraju wyraziły zgodę na przetransportowanie amerykańskiego samolotu z wyspy Hainan. EP-3 wyleci z Chin... na pokładzie samolotu transportowego - poinformował o tym rzecznik chińskiego MSZ, nie podając jednak, kiedy samolot mógłby zostać zabrany.

Amerykański samolot szpiegowski lądował awaryjnie na wyspie Hainan 1 kwietnia po kolizji z chińskim myśliwcem. Pilot chińskiego myśliwca zginął. Władze chińskie przetrzymywały 24-osobową załogę EP-3 przez 11 dni. Już w zeszłym tygodniu Pekin zgodził się oddać Amerykanom szpiegowski samolot, wykluczając jednak, żeby - po przejściu niezbędnego remontu - maszyna samodzielnie odleciała z Hainanu. Także na ewentualność wywiezienia EP-3 na pokładzie wielkiego cywilnego samolotu transportowego (mówi się o wynajęciu od Ukrainy Antonowa 124) Pekin nie chciał się początkowo zgodzić. Strona amerykańska obawiała się, że jedynym wyjściem będzie wywiezienie wartej 80 milionów USD szpiegowskiej maszyny w kawałkach, co byłoby równoznaczne z jej zniszczeniem. Strony obwiniają się wzajemnie o spowodowanie kolizji nad Morzem Południowochińskim. Obserwatorzy uważają, że Pekin przeciąga negocjacje w sprawie zwrotu szpiegowskiego samolotu, żeby uniknąć wrażenia, iż ustępuje pod presją Amerykanów.

Foto EPA

06:30