Eksperci z Państwowej Komisji Wypadków Lotniczych zbadają jutro okoliczności wypadku w miejscowości Chocielkowo Dolne, w Gminie Nowa Wieś Lęborska na Pomorzu. Wczoraj po południu zginął tam paralotniarz. Według wstępnych ustaleń, zahaczył o linie wysokiego napięcia.
To wnioski z zeznań dwóch świadków - innych paralotniarzy, którzy latali wspólnie z 49-letnim mężczyzną. Momentu samego zahaczenia o linie nie widzieli, ich uwagę przykuły natomiast iskry.
Niewykluczone, że mężczyzna po prostu nie widział słupów, między którymi rozciągnięte są przewody. Eksperci sprawdzą też, czy sprzęt, którego używał paralotniarz, nie miał żadnych technicznych wad.