Polacy oficjalnie przejmują dziś kontrolę na strefą stabilizacyjną w Iraku. Jest tam ok. 2500 Polaków, tymczasem od dawna na pograniczu izraelsko-syryjskim stacjonuje kontyngent polskich "błękitnych hełmów". Służba na Wzgórzach Golan w porównaniu z Irakiem jest o wiele łatwiejsza.

Wzgórza Golan to wulkaniczny płaskowyż, gdzie mieszka ok. 18 tys. Izraelczyków i drugie tyle Druzów. Cały ten obszar został przyłączony do Izraela po wojnie sześciodniowej w 1967 roku. Polski batalion, będący częścią oenzetowskich sił UNDOF, stacjonuje niemalże na samej granicy izraelsko-syryjskiej.

Warto zaznaczyć, że Izrael zgodził się na obecność Polaków dopiero po 1989 roku, gdy Polską przestali rządzić komuniści. Polskie „błękitne hełmy” stacjonują też po stronie syryjskiej. Granica jest wyjątkowo spokojna, gdyż Izrael i Syria nie są zainteresowane eskalacją konfliktu w tym rejonie. Polacy mają tam lekką służbę, umiarkowany klimat, kantyny, nieźle zaopatrzony sklep bezcłowy, telewizję satelitarną i odkryty basen.

06:45