Aktor Maciej Damięcki przez 16 lat współpracował z SB jako TW „Bliźniak” - informuje „Dziennik” na swoich stronach internetowych. Damięcki w rozmowie z RMF FM twierdzi, że współpracował z SB, bo był szantażowany po wypadku samochodowym, który spowodował.
Według „Dziennika” Damięcki spotykał się z oficerami wywiadu 76 razy, a kontakty z SB zerwał dopiero w 1989 roku. Miał donosić m.in. na Daniela Olbrychskiego, Marka Kondrata i Piotra Fronczewskiego.
W rozmowie z RMF FM aktor zaprzecza, aby do spotkań doszło tak często. Twierdzi, że napisał - jak to określił - tylko dwa wypracowania w latach 70. W jednym z nich opisał stosunki panujące w Teatrze Dramatycznym w Warszawie.
Na pytanie dziennikarza RMF FM Roberta Kalinowskiego, czy w latach 70. przyznał się swoim kolegom aktorom do współpracy z SB, Maciej Damięcki odpowiedział: Nie przyznałem się. Przyznałem się dopiero teraz po rozmowie z panem z IPN.
Dodał: Nie wiem, dlaczego się nie przyznałem. Odrzuciłem to od siebie. Nikogo ani nie wydałem, ani nikt przeze mnie nie cierpiał.
To kolejna postać ze środowiska artystycznego, która przyznała się do współpracy z SB. Na początku marca o swojej współpracy z tajnymi służbami PRL powiedział reżyser Marek Piwowski.
Maciej Damięcki pochodzi z rodziny aktorskiej: jest synem aktorów Ireny Damięckiej-Górskiej i Dobiesława Damięckiego, bratem Damiana Damięckiego również aktora. Najmłodszym pokoleniem aktorów w tej rodzinie są dzieci Macieja - Mateusz i Matylda.
Damięcki w 1966 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie, na Wydziale Aktorskim, jednak
znacznie wcześniej rozpoczął swoją przygodę z filmem – już w 1956 roku wystąpił w „Tajemnicy dzikiego szybu”.
Najpopularniejsze filmy z udziałem Macieja Damięckiego to: „Rzeczpospolita babska”, „Kolumbowie”, „Noce i dnie”, „Rozmowy kontrolowane”, „Przedwiośnie”, „Ciało”.
Niemal od początku swojej kariery występował w serialach telewizyjnych. Widzowie mogli go podziwiać m.in. w produkcjach: „Stawka większa niż życie” , „Ekstradycja 3”, „Na dobre i na złe”.