Po miesięcznej wymianie ognia na indyjsko-pakistańskiej granicy w Kaszmirze działa i karabiny maszynowe wreszcie umilkły. Minister obrony Indii - George Fernandes wydał rozkaz, by wojsko pozostało na pozycjach bojowych, jednak w innych częściach kraju żołnierzom zezwolono - po raz pierwszy od prawie pół roku na wyjazdy na urlopy.
Linia kontroli była dziś wyjątkowo spokojna. Nie mam raportów o ostrzałach z żadnego z sektorów - mówił wczoraj jeden z hinduskich oficerów.
To coś zastanawiającego - twierdzą Pakistańczycy. Po tej stronie granicy od czasu zaostrzenia konfliktu zginęło już ponad sto osób.
Wcześniej Indie wycofały okręty bojowe z wód w pobliżu Pakistanu.
00:20