Obalony iracki przywódca Saddam Husajn żyje, ma się dobrze i przebywa w północnym Iraku. Tak przynajmniej twierdzi przywódca do niedawna opozycyjnego Irackiego Kongresu Narodowego, Ahmed Chalabi. Amerykanie sceptycznie podchodzą do tych informacji.

Według Chalabiego, Husajn wykorzystuje prawie 1,5 miliona dolarów skradzionych z banku centralnego w Bagdadzie, by oferować nagrody za zabicie każdego amerykańskiego żołnierza. Amerykańska administracja sceptycznie odnosi się do rewelacji Chalabiego.

Podkreśla, że nie ma nawet potwierdzenia że Saddam Husajn przeżył wojnę, nie mówiąc już o jego obecnej sugerowanej przez Chalabiego działalności. Nieoficjalnie źródła w Waszyngtonie zwracają również uwagę, że w przeszłości informacje szefa Irackiego Kongresu Narodowego niejednokrotnie okazywały się "mocno przesadzone".

08:40