11 godzin temu minął termin pisemnego ultimatum, jakie w liście do pisma "Al-Quds Al-Arabi" postawiła osoba, podająca się za Saddama Husajna. Nadawca grozi atakami terrorystycznymi na kraje, których wojska będą w Iraku po 17 czerwca. Polska potraktowała pogróżki poważnie, ale na granicach nie widać jakichś szczególnych środków bezpieczeństwa.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec zapowiedział kilka dni temu zaostrzenie kontroli na lotniskach i przejściach granicznych. Na razie jednak nie widać żadnych efektów „zaostrzonej kontroli”. Ruch – przynajmniej na zachodniej granicy - odbywa się płynnie.

Straż graniczna i celnicy przekonują jednak, że są czujni. Kilka dni temu zatrzymali 17-letniego Irakijczyka, który schował się w pociągu wjeżdżającym do Polski.

Zobacz również:

Ten człowiek zamierzał nielegalnie przekroczyć granicę. Nie posiadał paszportu. Miał przy sobie bilet do Poznania. W jakim celu chciał wjechać do Polski, tego nie wiemy, dlatego, że nie chciał nic powiedzieć - mówi Mariola Karaśkiewicz z Izby Celnej w Rzepinie.

11:15