Prawie 250 strażackich interwencji w całym kraju - to efekt burz, które przetoczyły się tej nocy nad Polską. Strażacy pomagali przede wszystkim usuwać konary i drzewa połamane przez silny wiatr.
Strażacy wyjeżdżali głównie do powalonych drzew i połamanych konarów blokujących m.in. drogi. Najwięcej takich interwencji - bo prawie setka - było w Kujawsko-Pomorskiem. Kilkadziesiąt podobnych akcji przeprowadzili funkcjonariusze na Dolnym Śląsku.
Podczas burz w kraju od piorunów powstało także sześć pożarów.
Na dziś dla większości województw synoptycy przewidują burze, do tego opady gradu. Ostrzeżenia pierwszego stopnia obowiązują w województwach: pomorskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim (z wyłączeniem powiatów wschodnich), podlaskim, łódzkim, wielkopolskim, dolnośląskim oraz opolskim.
(az)