Izraelskie wojska wkroczyły w nocy do miejscowości Beit Dżala pod Betlejem, po tym jak Palestyńczycy wznowili ostrzał jerozolimskiej dzielnicy Gilo. Izraelczycy otoczyli też ścisłym kordonem wojskowym Ramallah, Dżenin i Nablus, zapowiadając, że operacja ta może zostać rozszerzona także na inne miasta palestyńskie na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Izraelskie czołgi i transporter które w nocy wjechały do Beit Dżala, zajęły pozycję dalej wysunięte niż w czasie podobnej operacji trzy tygodnie temu. Izraelczycy znajdują się już praktycznie na przedmieściach Betlejem, co może oznaczać dalszym postępem wojsk w tym kierunku. Palestyńczycy ostrzelali wczoraj wieczorem izraelski samochód, zabijając jedną osobę i raniąc dwie inne. Była to odpowiedź za zabicie czołowego bojówkarza al-Fatah Atafa Abajata, który zginął w eksplozji bomby pod Betlejem. Obie strony konfliktu twierdzą, że po środowym zamachu na ministra turystki Izraela nie ma już mowy o jakimkolwiek zawieszeniu broni.
Foto TV Al-Jazeera
09:40