Korespondent rosyjskiej telewizji NTV na Białorusi jeszcze dzisiaj musi opuścić ten kraj. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi odebrało mu wczoraj dziennikarską akredytację i uznało za osobę niepowołaną.
Przyczyną wydalenia dziennikarza z Białorusi stał się jego reportaż z uroczystości pogrzebowych słynnego białoruskiego pisarza Wasila Bykawa. Władze w Mińsku nazwały materiał "nieobiektywnym, tendencyjnym i prowokacyjnym".
W reportażu dziennikarz stwierdził, że białoruskie władze uznały procesję za demonstrację opozycji i próbowały w niej przeszkodzić. Wzięło w niej udział kilkadziesiąt tysięcy osób. To już drugi przypadek wydalenia korespondenta telewizji NTV z Białorusi.
09:15