Australijski premier John Howard przerwał wakacje i wrócił do kraju, gdzie zwołał spotkanie komitetu Bezpieczeństwa Narodowego. Chodzi o sytuację Iraku i Korei Północnej - poinformował rzecznik premiera.
Do spotkania w Canberze doszło dzień po tym, jak australijski wicepremier John Anderson potwierdził, iż wszystkie urlopy w jednostkach sił specjalnych zostały odwołane, co zwiększyło spekulacje na temat udziału australijskich żołnierzy w ewentualnej akcji zbrojnej przeciwko Irakowi.
Australia jest jednym z największych sojuszników USA, ale twarda postawa Waszyngtonu wobec Iraku nie podoba się władzom Australii. John Howard niejednokrotnie publicznie dawał do zrozumienia, aby problem Iraku rozwiązać dyplomatycznie, a nie z użyciem siły.
00:45