Półtora tysiąca złotych ukradła starszemu mężczyźnie z Łodzi 45-letnia kobieta, która podawała się za sprzedawczynię pasów leczniczych. Złodziejkę udało się złapać, bo w czasie jej wizyty staruszka odwiedziła córka. Fałszywa akwizytorka najpierw mętnie próbowała się tłumaczyć, a potem wpadła w panikę i uciekła z mieszkania. Policjanci zatrzymali ją na klatce schodowej, gdzie próbowała się ukryć. 45-latka była wcześniej karana. Może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Córka oszukanego mężczyzny powiedziała funkcjonariuszom, że gdy przyszła do mieszkania swojego ojca, zastała tam nieznajomą kobietę podającą się za akwizytorkę sprzedającą pasy lecznicze. Kiedy zapytała ją, kim jest i po co przyszła, kobieta uciekła. Chwilę potem ojciec i córka zorientowali się, że z mieszkania zniknęło 1500 złotych.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się złapać oszustkę. Ukryła się na sąsiedniej klatce schodowej bloku, w którym mieszka oszukany mężczyzna. Policjanci odnaleźli skradzione pieniądze, które rzekoma akwizytorka ukryła w doniczce kwiatka stojącego na klatce schodowej.
45-latka była już wcześniej notowana. Może trafić do więzienia nawet na pięć lat. Policjanci sprawdzą, czy oprócz starszego mężczyzny ktoś jeszcze padł ofiarą oszustki.