Policjant z Brodnicy w Kujawsko-Pomorskiem oskarżony przez 25-latkę o gwałt w izbie zatrzymań. Jak donosi reporter RMF FM Grzegorz Kwolek, 38-letni Krzysztof G. - funkcjonariusz z trzynastoletnim stażem - usłyszał już zarzuty zgwałcenia i przekroczenia uprawnień. Wcześniej wydalono go ze służby.
Śledczy, z którymi rozmawiał nasz dziennikarz, potwierdzają, że 25-latka została zatrzymana przez policję na wniosek Sądu Okręgowego w Toruniu: miała być świadkiem w innej sprawie.
Z ustaleń Grzegorza Kwolka wynika, że do gwałtu miało dojść w nocy z soboty na niedzielę w izbie zatrzymań brodnickiej komendy. Według relacji 25-latki, gwałtu dopuścił się podoficer, który pełnił w tym czasie służbę na izbie.
Służby miała zawiadomić sama 25-latka. Doniesienie zostało złożone w niedzielę rano i tego samego dnia policjant został zatrzymany.
Prokuratura podaje, że zabezpieczone zostały już ślady przestępstwa, dowody rzeczowe i zapis monitoringu z izby zatrzymań. Śledczy mieli również przeszukać mieszkanie funkcjonariusza.
Kobieta została przesłuchana wczoraj, Krzysztof G. dzisiaj rano. Ze względu na dobro sprawy śledczy nie ujawniają, czy przyznał się do winy i jakie złożył wyjaśnienia.
Od rzeczniczki Komendy Wojewódzkiej Policji nasz reporter usłyszał natomiast, że ze względu na ważny interes służby 38-latek został już wydalony z policji.
Do Sądu Rejonowego w Brodnicy trafił wniosek o trzymiesięczny areszt.
Funkcjonariuszowi grozi do dwunastu lat więzienia.
(e)