Pracownica centrum ubezpieczeń Joanna K. sprzedawała przedsiębiorcom bezwartościowe oferty, zamiast polis. Prokuratura Rejonowa w Prudniku przedstawiła w tej sprawie 14 zarzutów.

Według ustaleń śledztwa, podejrzana Joanna K. pracowała w jednym z punktów oferujących polisy. Jej ofiarami byli przedsiębiorcy, którzy aby uczestniczyć w przetargach musieli posiadać gwarancje ubezpieczeniowe wadium. Byli przekonani, że kupują polisy, tymczasem podejrzana wręczała im łudząco podobne do polis, bezwartościowe oferty ubezpieczenia. Pieniądze - kilkaset złotych od każdej fikcyjnej polisy - trafiały do kieszeni oszustki.

Jak poinformował prokurator Przemysław Powirski z Prokuratury Rejonowej w Prudniku, Joannie K. przedstawiono zarzuty dokonania czternastu oszustw, przy czym podejrzana przyznała się do siedmiu. 

Zdaniem śledczych, sprawa ma charakter rozwojowy. Podejrzanej grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. 

(m)