Atak na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wstrząsnął nie tylko całą Polską. O brutalnych wydarzeniach wczorajszej nocy rozpisują się także media z Włoch, Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych.
Światowe media nie spekulują na temat motywacji napastnika, relacjonują jedynie przebieg zajścia i wykrzykiwane przez niego słowa. Większość wspomina także o liberalnych poglądach Adamowicza i podkreśla, że atak został potępiony przez polityków ze wszystkich stron podziału politycznego w Polsce.
53-letni Adamowicz jest prezydentem Gdańska od 1998 roku i został wybrany na kolejną kadencję startując jako niezależny w listopadowych wyborach, które unaoczniły głębokie podziały w Polsce między liberalnymi miastami a konserwatywną prowincją. Opowiadał się za prawami dla gejów i tolerancją dla mniejszości, a w zeszłym roku wyraził solidarność z żydowską społecznością miasta, gdy wybite zostały okna w synagodze - pisze "New York Times", cytując agencję AP.
Na podstawie depesz Associated Press o ataku na Adamowicza informuje również na swoim portalu dziennik "Washington Post". O wydarzeniach nie milczą także stacje NBC, CBS oraz Fox News, zwracając uwagę na kontrowersje, jakie budzi założyciel WOŚP. Stacje podkreślają również liberalne poglądy Adamowicza.
Serwis brytyjskiej telewizji publicznej BBC wskazał, że zajście "zszokowało Polskę".
Na poglądy Adamowicza zwrócił także uwagę liberalny "Guardian", podkreślając, że polityk jest najbardziej znany z Polsce i na arenie międzynarodowej jako osoba zagorzale wspierająca prawa (społeczności) LGBT oraz migrantów i uchodźców w okresie rosnącego sentymentu antymigracyjnego. Gazeta przywołała jego wypowiedź z 2016 roku, w której przekonywał, że jest Europejczykiem, więc w (jego) naturze jest bycie otwartym.
Z kolei telewizja Sky News przypomniała, że Adamowicz jest prezydentem Gdańska od ponad 20 lat i był "częścią opozycji demokratycznej, która powstała w mieście za czasów Lecha Wałęsy w latach 80.".
Prezydent Gdańska jest w ciężkim stanie - podała agencja Ansa, cytowana następnie na stronach internetowych gazet. Wszystkie one zamieszczają też nagranie filmowe z chwili ataku. O zamachu informuje również telewizja RAI News.
Stacja informacyjna SkyTg24 odnotowuje wyrazy solidarności z ciężko rannym politykiem, m.in. od przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.
W radiu i telewizji podkreśla się, że zaatakowany został popularny polityk, związany z opozycją.
Opracowanie: