W Stanach Zjednoczonych dwoje dwuletnich dzieci zmarło, a jedno jest w stanie krytycznym po tym jak zostały zostawione bez opieki w samochodzie podczas upału. Temperatura w zamkniętym samochodzie sięgała czterdziestu sześciu stopni Celsjusza.
Do zdarzenia doszło w St. Louis w USA. Wg policji, temperatura w samochodzie sięgała 46 stopni Celsjusza. Rodzice dzieci są przesłuchiwani. Nie podano, jak długo dzieci przebywały w samochodzie, ani dlaczego były bez opieki. Na wschodzie Stanów Zjednoczonych od kilku dni utrzymują się rekordowe upały. Wysokie temperatury, przekraczające w wielu miejscach 40 stopni C. spowodowały zgony kilku osób, głównie starszych i wywołały przeciążenie systemu energetycznego.
08:45