Od wielu dni nikt nie sprząta odpadków pozostawionych przez turystów na górskich szlakach. Firma, która wygrała przetarg na ich porządkowanie nie jest w stanie wywiązać się z umowy. Śmieci stają się coraz większym problemem i to nie tylko estetycznym.
Firma, która miała sprzątać Tatry wycofała się ze swoich zobowiązań. Natomiast Tatrzański Park Narodowy nie może zatrudnić nikogo innego, ponieważ jest ograniczany ustawą o zamówieniach publicznych. Zgodnie z nią trzeba rozpisać nowy przetarg, a ten zostanie rozstrzygnięty dopiero pod koniec lipca.
Zapach odpadków może bowiem zwabić niedźwiedzie, które podchodząc bardzo blisko do ludzi stanowią olbrzymie zagrożenie.
Na razie park oddelegowuje swoich pracowników do sprzątania Tatr, jednocześnie apeluje do turystów, by ci dla własnego dobra nie tylko nie pozostawiali w górach śmieci, ale zbierali te już porzucone.
Foto Archiwum RMF
07:30