Stan jednego z dwóch górników - rannych we wczorajszym wypadku w kopalni „Jas-Mos” w Jastrzębiu Zdroju – jest stabilny. Takich informacji udzielił radiu RMF doktor Stanisław Sakiel z oddziału siemianowskiej oparzeniówki, gdzie przebywa górnik.
Mężczyzna trafił do szpitala z licznymi poparzeniami i obrażeniami wewnętrznymi. Drugi z rannych ma złamany bark. Do tragedii doszło wczoraj nad ranem podczas robót strzałowych. Zginęło 10 górników. Prawdopodobnie doszło do wybuchu pyłu węglowego. Co było przyczyną tragedii, wyjaśnić ma specjalna komisja. Według dozoru górniczego, do tragedii doszło z powodu błędu człowieka. Po wczorajszej katastrofie dziś znów ze Śląska napłynęły tragiczne wieści. Zginął pracownik kopalni "Marcel" w Rybniku. Maszynista obsługujący maszynę wyciągową najprawdopodobniej został wciągnięty przez maszynę.
23:10