146 osób zginęło, a 2000 zostało rannych w 1500 wypadkach, do których doszło na polskich drogach podczas długiego weekendu. W sumie w ciągu 9 dni policjanci wydali 62 000 mandatów, zatrzymali 2000 praw jazdy i ponad trzykrotnie więcej dowodów rejestracyjnych.

"Było w miarę spokojnie" - mówią policjanci o ruchu na drogach podczas przedłużonego weekendu. W wypadkach zginęło mniej ludzi niż w zwykłe, powszednie dni. Wczoraj ponad 20 tys. policjantów patrolowało polskie drogi. Na każdym ważniejszym skrzyżowaniu na powracających kierowców czekali policjanci, którzy w miarę możliwości kierowali ruchem i starali się rozładowywać powstające korki. Ich zdaniem kierowcy posłuchali komunikatów w mediach i wracali na raty.

Mimo to wczoraj w wypadkach zginęło 36 osób. Do najpoważniejszego doszło w okolicy Zgorzelca, gdzie w zderzeniu dwóch samochodów zginęły cztery osoby. Także wczoraj policjanci zatrzymali około 500 nietrzeźwych kierowców.

foto RMF

11:15