Trzech policjantów podejrzanych o wzięcie łapówki zasiadło dziś na ławie oskarżonych w Sądzie Rejonowym w Poznaniu. Współoskarżona w tej sprawie jest również Róża P. - szefowa biura nieruchomości, która miała wręczyć policjantom "dowody wdzięczności".
roku Różę P. aresztowano pod zarzutem oszust na wielką skalę. Obiecywać miała ona klientom, że za stosunkowo niewielkie pieniądze załatwi im mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej. Poszkodowanych zostało blisko 100 osób, sprawą zajęła się policja, jednak Róża P. postanowiła zdobyć sobie przychylność funkcjonariuszy. Oskarżona miała im zapłacić blisko 100 tysięcy złotych za to, że będą utrudniać śledztwo. Na ławie oskarżonych zasiadła też sprzątaczka, która miała przekazywać łapówki i żona jednego z policjantów zatrudniona w feralnym biurze. Warto dodać, że kodeks karny przewiduje za wręczenie łapówki funkcjonariuszowi karę do 8 lat więzienia. Policjant, który przyjmuje łapówkę może spędzić za kratkami od roku do nawet 10 lat.
15:25
