Dotykanie pośladków i narządów płciowych - to najmniej drastyczne praktyki, jakim musiały poddawać się dzieci mieszkanki Pruszcza Gdańskiego. Wszystko odbywało się za zgodą matki. Policja zatrzymała kobietę i dwie inne osoby.
Koszmar dzieci trwał od ok. roku. Najbardziej bulwersuje fakt, że matka wiedziała, a wręcz ułatwiała wykorzystywanie seksualne jej dzieci przez konkubenta i inne osoby. Kobieta zgadzała się na te kontakty za kilkadziesiąt złotych, lub... butelkę wódki.
Dziś do sądu mają trafić wnioski o aresztowanie wszystkich zatrzymanych w tej sprawie.
Dzieci trafiły pod opiekę rodzin zastępczych.
15:55