53-letni rowerzysta trafiony przez piorun to ofiara potężnej burzy, jaka przeszła w piątek przez Łódź. W Warszawie podczas nawałnicy zostały ranne dwie osoby. Gwałtowne burze wystąpiły też w województwie zachodnio-pomorskim i Wielkopolsce.
Przez Łódź w piątek wieczorem przeszła potężna burza. Gwałtowny wiatr powalił drzewo na trzypiętrową kamienicę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mieszkańcy Łodzi nie widzieli takiej burzy od wielu lat. Świadkowie mówią, że wiatr wyrywał drzewa z korzeniami. Posłuchaj:
Skutki łódzkiej nawałnicy to kilkadziesiąt poprzewracanych drzew, pozrywane trakcje tramwajowe i uszkodzone samochody. Łódź została zalana. Samochody musiały się przeprawiać przez ogromne rozlewiska. Przez pewien czas zablokowana była droga wylotowa w stronę Warszawy.
Telefon alarmowy łódzkiej straży pożarnej nie przestawał dzwonić. Ludzie zgłaszali uszkodzenia i przeszkody. Łódzkie służby porządkowe starały się wszystko naprawić. Trudno ocenić wysokość strat.
Z kolei dwie osoby zostały ranne po przejściu gwałtownej burzy w piątek w Warszawie. Skutki nawałnicy w stolicy to połamane drzewa, które uszkodziły stojące pod nimi samochody. Na ulicy Marszałkowskiej nie jeździły tramwaje. Na Nowym Świecie zostały zniszczone kawiarniane ogródki. Na Grochowie nie było prądu. Ulewa towarzysząca burzy podtopiła piwnice na Bemowie, Mokotowie, Grochowie i Woli. Posłuchaj:
Oficer dyżurny mazowieckiej straży pożarnej mówił, że na pełny bilans strat trzeba będzie poczekać, ale wiadomo, że strażacy będą mieli bardzo wiele pracy podczas weekendu. Jak informowała nasza warszawska reporterka, w stolicy zalanych było wiele przejść podziemnych i piwnic.
Z powodu awarii sieci trakcyjnych nie jeździły pociągi z Warszawy do Gdańska i Poznania. W podwarszawskim Milanówku z czterech torów pociągi mogły jeździć tylko jednym. Nie jeździły pociągi podmiejskie.
W piątek burza z gradobiciem przeszła także przez Babsk na Mazowszu. Wczesnym piątkowym popołudniem nawałnica przeszła przez powiat kamieński w zachodniopomorskiem. Wichura powaliła kilkanaście drzew. W miejscowości Ładzin drzewo przygniotło przechodnia.
Polska od kilku dni zmaga się z upałami. W Łodzi z powodu przegrzania organizmu zmarł 60-letni mężczyzna.