Niemieckie prostytutki nie chcą być gorsze od innych grup zawodowych i domagają się uznania ich za.... rzemieślników. Ich zdaniem domy publiczne i agencje towarzyskie powinny być zakwalifikowane jako punkty usługowe.
Wprowadzenie takich zmian założył sobie nowy związek Usługi Seksualne. Mimo że prostytucja od początku tego roku w Niemczech zawodem jak najbardziej legalnym, nie został on zakwalifikowany do żadnej grupy zawodowe. Ważne jest to szczególnie jeśli chodzi o odpisy podatkowe.
Gdyby prostytucja została uznana, panie wykonujące ten zawód mogłyby odliczać od podatku na przykład charakterystyczne skórzane kozaki lub też czerwone obcisłe sukienki. Obecnie urzędy podatkowe nie akceptują takiego odpisu. Twierdzą, że takie ubranie może być noszone poza pracy. Gdyby prostytucją stała się usługą ubrania mogłyby być odpisywane od podatku jak na przykład fryzjerski fartuch.
20:35