MSWIA odrzuciło kolejną partię druków paszportowych z Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych – dowiedziało się nieoficjalnie RMF. Zapasów blankietów, jakimi dysponuje resort, wystarczy do końca tygodnia.
Obecnie używane blankiety są wadliwe - dowiedzieliśmy się w MSWiA. Do ich produkcji użyto farby o niewłaściwym odcieniu. Potwierdza to prezes PWPW, Maciej Fleming. To, o czym my mówimy w tej chwili, to jest pozostałość po drukarni skarbowej, o czym myśmy się dowiedzieli w grudniu ubiegłego roku.
Partia wadliwych blankietów musiała więc zostać wycofana. Zapasy, jakimi dysponuje MSWiA, wyczerpią się do końca tygodnia – przyznaje Leszek Ciećwierz, wiceminister spraw wewnętrznych. Ja wiem, że w tej chwili wytwórnia pracuje nad poprawą jakości dokumentów, które są tam dostarczane. Mam nadzieje, że nowe partie będą już bez zarzutu.
Nie wiadomo jednak, kiedy nowe, poprawione partie trafią do ministerstwa. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze problemy z systemem informatycznym (wg NIK-u, nie zabezpiecza on należycie poufnych danych). Tak więc musimy przygotować się na długie oczekiwanie.
Jak w tej chwili wygląda sytuacja w biurach paszportowych, w Katowicach sprawdzał reporter RMF Marcin Buczek,. Posłuchaj jego relacji: