Sześć lat więzienia i zakaz wykonywania zawodu przez 10 lat – to wyrok dla nauczyciela muzyki i znanego na w Częstochowie i na Śląsku dyrygenta chórów, uznanego winnym molestowania seksualnego swoich uczennic.
Włodzimierz K. nie przyznaje się do winy. Sąd natomiast uznał, że nauczyciel jest winny wszystkich postawionych mu zarzutów.
Do molestowania miało dojść w latach dziewięćdziesiątych. Pięć lat temu uczennice częstochowskiego liceum poskarżyły się rodzicom, że są nagabywane i molestowane przez swojego nauczyciela. Dorośli zawiadomili prokuraturę, która wszczęła śledztwo.
Proces przedłużał się ze względu na stan zdrowia oskarżonego i zmianę składu sędziowskiego. Nauczyciel zarzucał uczennicom, że mszczą się za to, że nie przyjął ich do chóru.
Wyrok nie jest prawomocny.