We Francji rozpoczyna się jeden z największych procesów we współczesnej historii kraju. Na ławie oskarżonych zasiada 66 osób, mężczyzn i kobiet, zarzucono im seksualne molestowanie i gwałty na nieletnich.
Proces, który potrwa co najmniej 4 miesiące będzie toczył się w specjalnie wybudowanej hali w Angers w zachodniej Francji. Na sali ma pojawić się wiele z co najmniej 45 ofiar gangu. Najstarsze z dzieci ma 14 lat, najmłodsze zaledwie sześć miesięcy. Ich wspomnienia są tak przerażające i tak bolesne, że sędziowie i ława przysięgłych na czas procesu będą mogli korzystać z pomocy specjalistycznej ekipy psychologów.