Choć komisja zakończyła już swoją działalność, jeden z jej śledczych Jan Rokita nie wyklucza, że zażąda wznowienia prac. Zrobi tak, jeśli - przyjęty bezwzględną większością głosów w Sejmie - raport posła Ziobry nie zostanie niezwłocznie opublikowany.
Rokita dodaje, że w razie wznowienia prac komisji do sprawy Rywina powinien przed nią stanąć prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Zdaniem Rokity nie ma ku temu konstytucyjnych przeszkód, skoro okazało się, że prezydent może zeznawać przed drugą komisją śledczą – zajmującą się sprawa PKN Orlen.
Wiadomo, że pan Aleksander Kwaśniewski uchylił się od złożenia wyjaśnień w kwestii dla całej afery Rywina zupełnie kluczowej tzn. w kwestii przetrzymywania przez siebie przez wiele miesięcy kluczowego dowodu pisanego w tej sprawie. Ten wątek sprawy jest nadal całkowicie niejasny - mówi Rokita.
Chodzi o notatkę, którą Rywin przekazał prezydentowi przed dwoma laty i w której przedstawia swoją wersję wydarzeń.